To, że jestem całuśna wszystkie wiecie. To, że kocham szminki również bo co chwila pytacie mnie o kolor czy markę tego co mam na ustach :) Nie sądziłam, że to aż tak ciekawe, ale zawsze z przyjemnością odpowiadam Wam na te pytania.
Jeśli chodzi o pielęgnacje ust- tak, wiem, brzmi to irracjonalnie- niestety staram się je pielęgnować. Dla kogoś kto codziennie maluje się kolorowymi szminkami to konieczne bo nikt nie lubi suchych ust na których roluje się szminka lub co gorsza rozmazuje czy złazi. Staram się więc używać peelingu, nawilżających pomadek lub błyszczyków poza szminkami, kolorowymi błyszczykami czy konturówkami, z którymi moja przygoda zaczęła się dosyć niedawno. Oczywiście mam swoje ulubione marki jak każdy: przede wszystkim Golden Rose, Loreal, Max Factor i Miss Sporty bo są wytrzymałe i super wyglądają na ustach. Nie mają również powalająco wysokich cen co przy moich częstych zakupach jest szalenie ważne. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie dawała szansy nowinkom. Ostatnie odkrycia, to pokazane na zdjęciach: serum powiększające usta (śmiejcie się, ale działa!), kompakt, który pozwala na przyciemnianie i rozjaśnianie kolorów szminek, transparentna konturówka zapobiegająca rozmazywaniu się, i szminki oraz peeling marki MUA :) Wszystko do kupienia na http://www.cocolita.pl/ mega ceny i możliwości rabatowe, także opłaca się kupować hurtowo :P
Jeśli jednak chodzi o piękne i idealne do całowania usta na walentynki i każdy inny zimowy czy letni dzień, to mój sposób wygląda tak:
- Częste peeliengowanie ust, peelingiem zwykłym lub w wazelinowej pomadce. Ja mam takie dwie- obie bardzo dobre, polecam!
- Nawilżanie ust balsamem lub błyszczykiem- inaczej nawet najlepsza szminka nie będzie się dobrze prezentować.
- Konturówka w kolorze szminki aby dobrze podkreślić obramowanie ust i je uwydatnić. Fajnie gdy jest tej samej marki i w tym samym kolorze.
- Warto mieć też korektor, którym wykończysz pomalowane już usta tak by nigdzie nie było rozmazanej szminki.
- Dobranie odpowiedniej szminki i jej koloru. Pamiętajcie, że nie każdy kolor pasuje do waszej urody, koloru skóry, oczu. Nie każdemu dobrze w szminkach ciemnych, matowych i perłowych. Błyszczyki też są tematem dosyć śliskim, wiec najlepiej najpierw dobrze sprawdzić w czym nam do twarzy a potem kupować je hurtowo- wiem co mówię ;)
Tak wypielęgnowane usta będę super dopełnieniem Twojego looku oraz kuszącym kąskiem dla Twojego wybranka tak więc warto się na nich czasem skupić :) Dla mnie szczególnie, podkreślone dobrze usta są super dopełnieniem lekkiego codziennego makijażu co i Wam polecam!
wieszak says
ciekawe łupy ;d