W Waszych wiadomościach, historiach i komentarzach często przewija się temat odejścia partnera do innej- zwykle młodszej partnerki. Oczywiście każda z kobiet przeżywa taką sytuację na swój sposób choć najczęściej jest złość, poczucie upokorzenia, wstydu, niedowierzania…bo przecież była miłość, przywiązanie, wspólne lata, życie, dzieci a nagle on znajduje młodszą, albo duuuużo młodszą. Co wtedy robisz? Zadajesz sobie pytanie „dlaczego ona”, „dlaczego z nią?”.
Mężczyźni jak wiadomo są wzrokowcami, większość z nich przeżywa kryzys wieku średniego a część kryzys- po prostu. Taki, który dotyczy znudzenia się Tobą, domem, rzeczywistością, natłokiem wszystkiego co dla niego nie jest już tak atrakcyjne jak porywy miłości, które przeżywaliście jako narzeczeństwo. Nie radząc sobie z tym ucieka, albo w seks, albo w nowy związek, który (jak to bywa na etapie poznawania, początku znajomości albo utrzymywania go w tajemnicy), jest dla niego czymś magicznym, dzikim i niezwykle kontrastującym z tym co ma w domu. Oczywiście to pułapka, ponieważ każdy związek jest taki na początku a sielanka nie jest w stanie trwać latami. Albo kochamy wspólną „szarą rzeczywistość” i umiemy w niej stworzyć nasze niebo, albo się w niej wypalamy…
Młodsza partnerka to również (nie oszukujmy się) wyzwanie. A mężczyźni lubią wyzwania, lubią konkurencję i wyścigi. Czują się wtedy 100% samcami alfa. Zdobywają, udowadniają swoją męskość, testosteron płynie im w żyłach i buzuje w mózgu ( i spodniach) jak Wielka Siklawa w Tatrach Wysokich. Zdobywanie Ciebie nie budziło już takich emocji, ponieważ zbudowałaś w nim zapewne poczucie, że cię ma na zawsze, że to się nie zmieni i co by się nie działo jesteś i nie trzeba już o Ciebie zabiegać. Błąd- powinnaś zawsze stwarzać pozór, że to zabieganie jest konieczne! Powinien czuć, że musi się starać cały czas, bo obrączka na palcu to nie kaganiec czy łańcuch przy budzie.
Taka partnerka najczęściej kręci go też w innych aspektach. Młodość oznacza najczęściej: spontaniczność, bycie gibką, szczupła, piękną, zadbaną, bez hamulców, chcącą eksperymentować i szaleć. Ona zawsze ma ochotę na wyjścia, zawsze jest uśmiechnięta, umalowana, seksowna i chętna. Nie ogląda jej w dresie, szlafroku, z worami pod oczami, w maseczce na buzi. Zawsze jest wydepilowana, ma koronkową bieliznę, nie miewa biegunek, nie śmierdzi rzygami waszego dziecka. Tak- faceci to głupki- przecież Ty też tak kiedyś wyglądałaś. Teraz zwyczajnie masz srylion innych rzeczy na głowie i to też dzięki niemu.
Co się jednak zmieniło? Jest kilka opcji. Mogłaś się zaniedbać lub zaniedbać jego. Mogłaś zrobić się okropna, gderliwa, upierdliwa i wredna. Mogło odbić jemu. Mógł zostać uwiedziony lub usidlony. Mogliście się oddalić i osoba trzecia to wykorzystała… Większość tych opcji łączy się też z niedojrzałością partnera ( i brakiem myślenia przyczynowo-skutkowego). Opcji jest masa. Warto jednak zastanowić się nad przyczyną, bo to ona może okazać się najlepszym ubezpieczeniem na przyszłość.
Ada says
NIEDOJRZAŁOŚĆ I BASTA. Co tam mu w spodniach buduje to nie wiem ale uważam że jeżeli facet wymienia swoją kobietę na inną to jest zwykłym dupkiem i nie ma to nic innego dogadania. Albo po prostu zwyczajnie z szuka innej głupiej która da się usidlić. Stary dureń różni się od młodego jedynie wiekiem. Bo człowiek w tym co robi powinien odczuwać radość a nie chwilowe wzloty rodzina powinna być najważniejsza a nie skok w bok . No chyba że jest się takim co własna rodzina go przerasta głos się stworzonym do wyższych celów- wyższych niż rodzina. Cytując zwykłym dupkiem.
Ktos says
Moj maz dla odmiany zdradził mnie ze starsza od siebie o 8 lat,posiadająca dziecko.
Monika says
Tak się teraz dopiero zastanowiłam……. mój mąż, rozszedł się z żoną, młodszą od siebie i wziął ślub ze mną – kobietą starszą od niego…… Szok. Nigdy jakoś o tym nie pomyślałam. Do teraz.
A wracając do tematu – tego jak wiele innych, które czytam z wypiekami – dziękuję za „otwieranie mi oczu nadal” – mimo że wiem to wszystko, ale….
No właśnie :)
Pozdrawiam :)
Adam says
Taka jest po prostu męska biologia. Uganiamy sie za najbardziej płodnymi kobietami a młodość to naturalnie najepszy okres na wydanie potomstwa. Dla natury najwazniejsza jest replikacja kodu DNA a faceci są biologicznie stworzeni do zapłodnienia jaknawiekszej ilosci partnerek i to z jaknajlepszymi genami (jaknajładniejszymi) oraz w wieku jaknajlepszym do urodzenia i utrzymania potomstwa (młodym). Gatunek ludzki nie dostał seksu od natury dla zabawy (choc tak nauczył sie go wykorzystywac kiedy wynaleziono antykoncepcje) ale włąsnie głownie dla rozmnazania. Gdyby nie było popędu oraz roskoszy płynącej z uprawiania fizycznej miłosci prawdopodobnie ludzie byli by zbyt leniwi zeby sie rozmnarzać i prędzej czy pozniej gatunek skazany byłby na zagładę.
Milena❤ says
Zdradzają mężczyźni…wymieniają na inne modele…
Ale kobiety też takie bywają..
Po prostu…taka natura..
Jednak mamy pod” kopułą”..coś takiego jak mózg..i on powinien kierować naszym życiem a nie hormony……JEŻELI CHCEMY ODRÓŻNIAĆ SIĘ OD ZWIERZĄT