Droga do sukcesu jest zawsze w budowie….
Ostatnio zauważyłem, że ponownie są kierowane dziwne akcje w kierunku Rozwiedziona.pl. Brawo „WY”, ale tej PANI nie zniechęcicie. Jednak dzisiaj nie o Was będzie tekst, jednak myśli które zamienię w słowa, kieruje do tych co są tego warci. A to, że jestem więc piszę.
Drodzy Państwo, każdy ma swoje marzenia, które realizuje lub odwiesza na hak ————-> na później. Jednak jak w tytule: „Droga do sukcesu jest zawsze w budowie” a ja drodzy Państwo, kimkolwiek nie jesteście, życzę Wam dobrze. Każdy może wszystko, fakt „Nic” nikt nie musi, ale warto pamiętać o zasadzie „Jeśli stoimy w miejscu, nigdy nic nie osiągniemy tym samym zamierzonego celu” lub żadnego celu. Na każdej obranej przez nas przedmiotowej drodze, pojawia się zwątpienie. Każda dziedzina życia, która dotyczy człowieka, jego istnienia ma te złe momenty. Musimy być tego wszystkiego świadomi tzn świadomi trudności podczas realizacji swoich planów. Lecz drodzy Państwo, dzisiaj stawiajcie sobie cel (start ), ażeby jutro stać na mecie, jako wygrani ———–>zwycięzcy tego wszystkiego co było zaplanowane i zostało zrealizowane. W Waszym życiu wlecze się czas? Zdecydowanie będzie tak dalej- jeżeli dalej będziesz czekać. Wiecie co jest naszą chorobą narodową? Użalanie się nad sobą. W tej dziedzinie mamy złoty medal. Proponuje zmienić to już od jutra, otoczenie twoje powie „chcę Cię poznać ” . Sami zacznijcie mówić „Mi się uda ” , „jestem szczęśliwa /y „, „dam radę!” każdego dnia. Jestem Mistrzem samego siebie!
Dodaj komentarz