Jako kobiety jesteśmy jednak troszkę pokrzywdzonym gatunkiem. Od urodzenia do starości, rzucane są nam kłody pod nogi od problemów z trądzikiem, po okres, PMS, porody, złamane serca, za małe lub za duże piersi, cellulit czy rozstępy. Nie ukrywajmy jednak, że najwięcej zmartwień, zwykle przysparzają nam faceci oraz to wszystko, co się z nimi wiąże. Można ich kochać albo nienawidzić. Umieją nam aplikować tyle samo radości i miłości co smutku i złości. Trafienie na takiego, który idealnie by nam pasował, jest cholernie trudne. Zwykle po czasie wychodzą jakieś mankamenty, ukryte wady i okazuje się, że dany model kompletnie nie nadaje się do użytku. Są to jednak zwykle sprawy, które oni kamuflują, nie chwalą się nimi, grają na czas by jak najwięcej ugrać. Co jednak gdy mamy do czynienia z osobnikiem, który od razu sygnalizuje nam kłopoty?
W jednym z ostatnich postów pisałam o 5 takich przypadkach, kiedy to najlepszym wyjściem jest wziąć nogi za pas i uciekać jak najdalej. Wspominałam wtedy o maminsynku, wiecznym kawalerze, pracoholiku, psychopacie i Piotrusiu Panie. Jak się domyślacie, to nie koniec listy. Mogę wymienić jeszcze co najmniej 5 innych przypadków facetów, którzy są dla nas realnym zagrożeniem, stratą czasu i najgorszym możliwym wyborem. Jakie typy będą na kolejnych miejscach listy? Zacznijmy od…
- Imprezowicz: zwykle jest to typ faceta, który może łączyć się też z „wiecznym studentem”, „lekkoduchem”, „rockendrolowcem” itp. Jest to facet, dla którego liczy się przede wszystkim fun, dobra zabawa, imprezy, alkohol, laseczki. Na wszystko ma jedną odpowiedź: „rock&roll baby”! Generalnie dobrze się z nim bawisz, możesz czuć jak super małolata, czas z nim spędzony to jazda bez trzymanki i total spontan. Na pewno nie grozi Ci nuda, ale nie licz tez na poważny związek, bo kiedy Tobie znudzą się imprezy, morze alkoholu, łażenie po klubach całe noce czy imprezki, które będzie Ci organizował w domu, fun dla Ciebie się skończy. Często jest to również typ lekkoducha, który będzie studiował jakiś durny kierunek co by się rodzice nie czepiali a kasa od nich, wspierała jego konto. Nie założysz z nim rodziny przed 35 rokiem życia, bo wtedy najpewniej zacznie szukać pracy i powoli się ogarniać ( i to tylko dlatego, że współtowarzysze imprez się ustatkują i żony nie będą ich wypuszczać z nim na miasto). Imprezowicz lubi też wdawać się w bójki, wysikać na ulicy czy ukraść znak, żeby przynieść Ci go do domu. Możesz być pewna, że nie raz odbierzesz go z komisariatu lub będziesz musiała tłumaczyć przed strażą miejską.
- Cwaniak: to typowy Janusz. Wszystko załatwi, skołuje, wymyśli. Świetnie kłamie, kręci i lawiruje. Lubi podejrzane biznesy od handlowania przemyconymi fajkami po dilowanie prochami. Bywa, że posiada warsztat samochodowy lub komis. Na wszystkim się zna, uważa się z biznesmena i mądrale. Najczęściej to koleś, który do liceum czy zawodówki biegał w szelestach a teraz postanowił, jak na „prawdziwego” businessmana przystało, zacząć chodzić w Wólczance. Niestety, zdradza go twarz i burackie zachowania, których choćby i Armani z niego nie wypleni. Cwaniak umie każdego zrobić w pięć złotych, tak więc i z Tobą nie będzie miał kłopotu. Jak tylko zauważysz tego typu podejrzane zachowania, uciekaj. Jeśli zostaniesz, możesz być pewna kłopotów, ewentualnych wizyt policji lub podejrzanych typów w swoim mieszkaniu. Biznesy z tym panem, też nie często się udają, także nie licz na jego pomoc w utrzymaniu i wsparcie finansowe.
- Nałogowiec: to typ dla Pań o anielskiej cierpliwości i sporych zasobach finansowych. Nie ważne czy uzależniony od papierosów, alkoholu, gier, hazardu czy narkotyków lub seksu. Pewnej jest to, że z wiązek z nim będzie Cię spooooro kosztował. Związek z nałogowcem to ciągła walka, o siebie i jego. TY prosisz, błagasz, płaczesz i dajesz kolejne szanse a on robi co chce. Oczywiście wciąż obiecuje zmiany, poprawę, pracę nad sobą, ale rzadko kiedy są tego skutki. Dla nałogowca oczywiście najważniejszy będzie jego nałóg. W zależności od stopnia uzależnienia oraz jego rodzaju, będziesz tym mniej lub bardziej obciążona. Wszystkie uzależnienia wiążą się z wysokimi kosztami a wiedz, że kiedy jemu skończą się pieniądze to przede wszystkim przyjdzie po nie do Ciebie. Nie dasz mu ich oczywiście, ale on wymyśli taką historię by je od Ciebie wyciągnąć i tak oto staniesz się sponsorem jego uzależnienia a na koniec współuzależnioną. Tutaj sytuacja jest o tyle groźna, że często ryzykujesz w pewnym momencie swoje zdrowie i życie. Nałogowiec zatracony w swoim uzależnieniu, nie będzie patrzył na Ciebie, nic poza flaszką, działką czy kasą na zakład nie będzie ważniejsze.
- Pan niezdecydowany: to typ niegroźny, ale cholernie męczący. Będziesz wiodła z nim spokojne życie, ale wszystkie działania, decyzje i wybory będą zawsze na Twojej głowie. Ten facet nie będzie umiał wybrać odpowiedniego sprzętu do domu, zdecydować się na ślub z Tobą mimo 10 lat razem, strachem napawać go będzie decyzja odnośnie powiększenia rodziny czy zmiany samochodu. O ile fajnie jest mieć wolną rękę co do zakupów domowych czy wyboru wakacji to chłop, który nie jest w stanie na nic się zdecydować, staje się totalnie upierdliwy i jak dla mnie nie ma jaj. Ty będziesz mu szykować ubranka do pracy, wybierać co ma zjeść na śniadanie i pomagać w wyborze majtek. Jeśli szukasz rozmemłanej marionetki bez charakteru i zdania, polecam tego pana. Będziesz miała wszystko na swojej głowie, ale zawsze będzie tak jak chcesz. On chętnie kiwnie ręką aby przyklepać Twoją decyzję i oczywiście mieć namiastkę złudzenia, że to on ostatecznie dowodzi tym statkiem i podejmuje decyzje.
- Zimy drań i laluś. Może to być jeden typ chłopa albo dwa osobne typy faceta. Przytaczam je razem, ponieważ często się łączą. Zimny drań to koleś bez skrupułów, dobrych manier i serca. Ma świetną bajere, wie czym Cię skusić, jak owinąć wokół palca oraz co zrobić, by zaciągnąć Cię szybko i skutecznie do łózka. Nie przebiera w środkach. Może przybierać różne maski, udawać kogoś kim nie jest. Dla jednej zagra romantyka ze złamanym sercem, dla innej czarusia z poczuciem humoru w wszystko w zależności od potrzeby sytuacji. Cel ma jeden- chce Cię zaliczyć i nie ważne jak to zrobi, liczy się dla niego trofeum. Lubię kiedy bije mu licznik. Wtedy wie, że żyje. Nie będzie patrzył czy akurat jesteś zraniona, masz słabszy okres, złamane serce, trudności w pracy. Nie będzie go obchodził Twój charakter, działania, potencjał, to jak fajna jesteś i jak się starasz. Zimny drań nie ma serca i kompletnie nie będzie się z Toba liczył. Najważniejszy jest on, jego ego i licznik.
- Laluś to typ niuniusia. Jest taki słodki, wypieszczony, wykremowany i gładziutki jak pupcia niemowlaka. W lustrze przegląda się średnio co 3 minuty, włosy układa pół godziny, codziennie jest na siłowni i solarium a raz w tygodniu obowiązkowa wizyta na wosk. Usta maluje pomadką nawilżającą, paznokcie odżywką. Jego kosmetyczka jest 3 razy większa niż Twoja ( i to nie dlatego, że pakujesz do niej kosmetyki, które nie mieszczą Ci się w Twojej- musiałam to dopisać, żeby mi się W nie obraził :P ). Zakupu ciuchowe to jego żywioł. Każdy ciuch jest pod kolor, każdy najmodniejszy i przede wszystkim z „metką”. Laluś zna się na modzie, urodzie i stylu. Pstryka kilkanaście selfie dziennie i jest szalenie aktywny na Instagramie, gdzie pręży swe muskuły i klatę. Jeśli poza konkurentkami damskimi w swoim wyglądzie, chcesz mieć konkurencje w postaci swojego śliczniusiego faceta to doradzałabym właśnie ten typ. Zawsze gdy zapomnisz błyszczyka, on pożyczy Ci swojego, będzie smarował Twoje łapki swoim kremikiem oraz kupował dla Was maseczki na wieczór.
Sądzę, że typów jest jeszcze, jeszcze więcej i może kiedyś do tematu powrócę, póki co przemyślcie, czy nie kręci się właśnie koło Was jeden z wymienionych osobników i czy nie warto zawczasu go spławić nie kusząc losu! :)
Władek napisał
Niesamowicie gruntownie opowiedziane. Wyczekuję na następny tekst.
Maciej napisał
Znakomite tudzież solidnie ukazane. Ciekawy artykuł.
Paweł napisał
Wzorowy komentarz, wypisany nieskomplikowanymi wypowiedzeniami.
Jowita napisał
Niezwykle ciekawi mnie Twoje nastawienie w tworzeniu artykułów.
www.eioba.pl napisał
Hej, czy jest możliwość dodania ѕię Ԁо
mailingu?
karmel napisał
tak :) na gł stronie możesz zapisać się do newslettera wpisując swojego maila :)
Bartek napisał
Tak się zastanawiam jakie wy wielce pokrzywdzone jesteście. Przed miesiączka wyrzuty i straszne czepiacie się nas o byle co a zgadnijcie to na „jestem przed okresem”, cellulit?? Rusz dupe i zacznij uprawiać sport a nie zajadasz się lodami czy czekoladkami. Swoją drogą wszystkie udają takie święte a jak idą na imprezę to puszczacie się na lewo i prawo a potem płacz bo ciąża. Nie mówię że wszystkie takie są ale zobaczcie co się teraz dzieje. Autorki tekstu czekam aż napiszesz taki sam artykuł ale o kobietach oczywiście pisząc prawdę jak jest w rzeczywistości.
karmel napisał
Juz taki dawno napisałam Panie Bartku :) zapraszam do UWAŻNEJ lektury, bo chyba sporo Panu umknęło :) pozdrawiam
Anna napisał
Fajny tekst. Poprawia nastrój :) Niestety z tymi typami jest tak, że każdy męski osobnik zazwyczaj jest połączeniem kilku z nich. Ja u swojego cudownego (prawie ) Ex- męża dostrzegam Pana niezdecydowanego, Piotrusia Pana, maminsynka i uzależnionego (od pornosów i dziwek)…jakbym się skupiła mocniej, to pewnie coś jeszcze by się znalazło.
Miłej niedzieli drogie Panie :)
Pan niezdecydowany napisał
Trafiłem tu przypadkiem przez link fb i muszę przyznać, że to zacna „lektura” i do tego dość trafna. Nieźle się ubawiłem :) Serdecznie pozdrawiam autorkę i ze szczerym zaciekawieniem zerknę na inne Pani teksty.
karmel napisał
Bardzo sie cieszę i zapraszam ponownie ;)
M. napisał
Jeszcze taki który lubi sobie pisać po kryjomu z innymi kobietami. :)