Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego z wiekiem tak wiele z naszych upodobań potrafi się diametralnie zmieniać? Nagle smakują nam warzywa, którymi pluliśmy w dzieciństwie, oliwki możemy zajadać kilogramami. Nagle poza tandetnymi komediami dostrzegasz tez dobry dokument a zamiast siedzieć w internecie wybierasz książkę i dobrą herbatę. Tak, zmieniamy się. Zmieniają się nasze smaki, upodobania, ulubione zapach, kolory, ale i my. Z wiekiem zmieniamy się fizycznie jak i mentalnie- zmiany zachodzą też w łóżku.
Kiedyś byliście w stanie kochać się kilka razy dziennie w tempie króliczków Duracell a teraz?
Znajomość swoich upodobań łóżkowych nie jest konieczna do zgłębiania z wieloma partnerami. Wielokrotnie spotykałam się z kobietami, których mąż był pierwszym i ostatnim kochankiem w życiu. Nie oznacza to, że za parę lat, nie będzie potrafił im już dostarczyć przyjemności. Seks przecież można odkrywać wciąż na nowo. Niewątpliwie jednak większa liczba kochanków, daje nam szerszy obraz tego co jest dostępne, w jaki sposób może być podane i…jak może smakować.
Zadowolenie z seksu oraz czerpanie z niego przyjemności to jedna z najważniejszych rzeczy w związku. Pomaga nam zachować miedzy sobą bliskość, uczy intymności, pobudza, wznieca wciąż będący miedzy nami ogień. Niestety wiele osób nie rozumie, że w seksie ważne jest podążanie za sobą nawzajem. I tak jak zmieniają nam się smaki, chcemy odkrywać nowe zakątki ziemi i dążymy do rozwoju, podobnie to co robimy w łóżku powinno być żywe i zmieniać się razem z nami. Takich urozmaiceń oraz różnych spojrzeń na te sferę, na pewno możemy nauczyć się od swoich partnerów. To cenne lekcje, ponieważ każdy człowiek jest inny, więc i miłość z nim też.
Kiedy zwiążemy się już z partnerem docelowym, dobrze jest nie osiadać na laurach a czerpać z zebranych doświadczeń oraz szukać nowych. Nie ma nic bardziej podniecającego niż poszukiwanie wzajemnej rozkoszy, nowych technik, scenerii oraz możliwości zbliżeń. Pamiętając o tym nie tylko będziesz czuła się spełniona, zaspokojona i pobudzona, ale również będziesz cały czas budować chemię wewnątrz swojego związku oraz bliskość i uczucie swojego partnera.
Nic tak nie kręci facetów jak zdecydowana, pewna siebie kobieta, która pozwala sobie na zapomnienia, chce z nim próbować najróżniejszych podniecających rzeczy i okazuje mu tym samym swoje zaangażowanie, bliskość oraz oddanie. Możesz być wtedy pewna, że nie będzie go szukał nigdzie indziej jak tylko z Tobą.
„Nic tak nie kręci facetów jak zdecydowana, pewna siebie kobieta (…) i okazuje mu tym samym swoje zaangażowanie, bliskość oraz oddanie”
Bardzo inspirujące określenie miłości. I trafne połączenie tej łóżkowej z tą niematerialną. Nic tak nie kręci mężczyzny (o ile mogę mówić o populacji), co otworzenie i oddanie się tej drugiej osoby. I on też wtedy może dać coś od siebie, ile dała fabryka. Droga do tego jest łatwa, jaka jednak szkoda, że czasem niepotrzebnie się ją zakręca.