Dziewczyny, dziś post nieco inny. Trochę nostalgiczny, trochę z przesłaniem i misją. Ostatnio podczas rodzinnego spotkania tata opowiadał jak zdawałam na studia. Jak wyznałam mu, że marzę o dziennikarstwie a on podszedł do tego tak krytycznie. Oczywiście sam pomysł bardzo mu się podobał, ale przekonywał mnie, że dobrze byłoby być specjalistą w jakiejś dziedzinie a dopiero wtedy brać się za karierę dziennikarską. To nieco ostudziło mój zapał, dlatego ostatecznie wybierałam miedzy Logopedią a Dietetyką. Nawiązując do tego uśmiechnął się i powiedział „Nie sądziłem, że tą tematyką i tymi doświadczeniami, będzie cała ta trauma której doświadczyłaś”. Ja też nie, myślałam raczej o publikacjach z dziedziny logopedii a tu takie zaskoczenie ;) Tak czy siak myślę, że dobrze się stało. Po pierwsze dlatego, że należała mi się nauczka od losu, po drugie, że zawsze chciałam pisać i pomagać ludziom a po tym co przeszłam, jest to możliwe i w końcu po trzecie- wszystko to co się stało, zaprowadziło mnie do ludzi, którzy teraz są dla mnie najbliższymi a najbliższych nauczyło poznać i kochać zupełnie na nowo.
Blog Rozwiedziona.pl był pierwszym krokiem ku temu by pomagać, wspierać, dzielić się swoimi doświadczeniami przemyśleniami z szerszym gronem ludzi, szczególnie kobiet…no i oczywiście pisać. Postarać się dotrzeć do wszystkich tych, które będą chciały mnie wysłuchać, zaufać mi i zobaczyć, że z każdej sytuacji jest wyjście. W końcu kobiety to cudowne wojowniczki, które umieją wygrać ze strachem, bólem, cierpieniem, zawodami. Mamy w sobie niezwykłą siłę, ale często o tym zapominamy.
Nie sądziłam, że w tak krótkim czasie, będzie Was ze mną aż tyle. Każdą z Was szanuję, cieszę się obecnością jak dziecko i chce pomóc. Okazało się jednak, że wielu z Was nie daje rady pomagać sama. Nie jestem terapeutą, psychologiem, prawnikiem czy trenerem. Mam jakieś podstawy z racji swojego wyuczonego zawodu, ale to zdecydowanie za mało. Zupełnie naturalnie, powstał więc pomysł stworzenia portalu i społeczności z pomocą, niezależnie od miejsca zamieszkania, sytuacji finansowej czy społeczności w jakiej żyjecie. Dzięki wsparciu grona wspaniałych specjalistów a przede wszystkim osób o wielkich sercach, którzy pomogli kiedyś mnie, udało się ją zbudować. Z trudem, wyrzeczeniami, uczeniem się na błędach, ciężką pracą przez długi czas. Jest i już dziś ma swój start! J
Koszt zakupu dostępu do ich pomocy, jest symboliczny. Zależy mi na tym, by każdą kobietę było stać na najlepszą możliwą pomoc. Cena terapii oraz dostępu do specjalistów, jest tu nieporównywalnie niższa niż standardowo. Rozwiązane.pl oferuje Ci miesiąc terapii ( cztery konsultacje z dowolnym specjalistą i dostęp do materiałów na stronie) w cenie 39zł/miesiąc. Koszt standardowej terapii (minimum 4 spotkania w miesiącu) to koszt ok. 600zł. Są to koszty konieczne aby utrzymać i obsłużyć stronę.
Zapraszam Was serdecznie na www.rozwiazane.pl – dziś wielki start. Ja sama już nie mogłam się go doczekać. To dla mnie jak wielki, pyszny tort, budowany warstwa po warstwie…wisienką na nim, będzie każda osoba, która skorzysta z pomocy i rozwiąże swoje problémy.
Dodaj komentarz