Czym dla mnie jest związek? Przede wszystkim partnerstwem, u którego podstawy stoi silne i świadome uczucie. To w skrócie, bo oczywiście składowych jest wiele więcej. Liczy się też zaufanie, szczerość, lojalność, oddanie i wiele innych, bo samych definicji związku jest zapewne tyle co samych związków. Ja zaczynam od trzonu – partnerstwo, uczucie, świadomość decyzji.
W tym wstępie zawarłam wydawać by się mogło, rzeczy całkowicie oczywiste, okazuje się jednak, że z oczywistością mają niewiele wspólnego. Dlaczego? Ponieważ gdy pytam ludzi czym dla nich jest związek słyszę o: byciu z kimś, o miłości, wspólnym mieszkaniu, podobnych zainteresowaniach itd. Niewiele osób mówi o rzeczach, które powinny być bazą bycia we dwoje. Masa osób (szczególnie panów) w ogóle lekko podchodzi do tematu. Dla sporej części z nich to posiadanie na stałe kogoś kto zaspokoją go w łóżku i nie trzeba go przekupić drinkiem w knajpie czy na ładne oczy.
Nie ma w tym wszystkim głębi, sensu, wspomnianej odpowiedzialności za decyzje. Nie chce by zabrzmiało to nierealnie czy górnolotnie, bo jestem daleka od tego typu opowieści, ale chodzi mi o to, że jednak związek wiąże się z uczuciami a te…nie są czymś co nadaje się do kalkulacji. Związek nie jest również układem, dealem czy zachcianką. Przynajmniej nie powinien nimi być według mnie. To, że jest w ten sposób traktowany najczęściej rodzi problemy. Niechciane dzieci, nieprzemyślane śluby, związki które budzą w nas jedynie frustracje, brak więzi emocjonalnej i wiele więcej. Każda z tych rzeczy to składowa jakiegoś problemu, który narodził się lub istniał już na samym początku relacji. Problemu, który jest z natury poważny mimo nie był zauważony lub został zlekceważony. Coś co zaniedbane i zignorowane na początku, rodzi ogromne trudności w późniejszym czasie.
Ktoś kiedyś powiedział, że związek jest jak roślina, kwiat, który trzeba pielęgnować, podlewać, odżywiać, czule się nim zajmować. Niby brzmi durnie, ale jak wiele w tym racji. Bo gdybyśmy zajrzeli jeszcze głębiej to będziemy wiedzieli, że to jak ta roślina będzie wyglądała, na ile będzie odporna na czynniki zewnętrzne i ile przeżyje decyduje już moment wybrania i odpowiedniego zasadzenia nasionka w ziemi. To ten moment, który już zaczyna rzutować na wszystko co wydarzy się później i o tym przede wszystkim trzeba pamiętać.
Dodaj komentarz