Tak, zdecydowanie warto i mówię to z pełnym przekonaniem. Lato to czas, kiedy możemy popuścić wodze fantazji, zdecydować się na bardziej szaloną i odważną garderobę, więcej luzu w zachowaniu a i poszaleć, jeśli chodzi o nasz wygląd. Ja jestem zdecydowanie za takim rozwiązaniem, ponieważ uważam, że każdemu przyda się czasem taka odrobina szaleństwa, która, poza tym, że wpływa na wygląd to i koi duszę ;)
Ja co roku decyduję się latem na odrobine szaleństwa. Rok temu były nią platynowe włosy, których nigdy bym się po sobie nie spodziewała a w tym… No właśnie… Zaczęłam eksperymenty z kolorami. Początkowo sama próbowałam bawić się jednodniowymi sprayami do włosów różnych marek, płukanką czy farbami zmywalnymi. Dzięki temu miałam w tym sezonie na głowie już kolor brzoskwiniowy, różowy, amarantowy i strawberry blonde.
Produkty te nie zaspokoiły jednak moich oczekiwań. Spray jest strasznie drogi a starcza na mniej niż połowę moich włosów (barwić ze za 90zł na jeden dzień nie jest opłacalne), farba zmyła się po 4 dniach a płukanka to rewelacyjna opcja dla każdej blondynki, która nie chce mieć żółtych włosów, ale nie jest to nic trwałego. Ponieważ, żadne z tych rozwiązań mnie nie zadowoliło, postanowiłam udać się przy okazji wymiany włosów na europejskie, do mojego ukochanego Headstyler w Olsztynie. Bacznie obserwujący mnie na Instagramie na pewno widzieli relacje z mojej wycieczki. Tam też poprosiłam o koloryzację w kolorze Rose Gold.
Koloryzacja wyszła bosko! Ja byłam zachwycona a moi znajomi oszaleli. Kiedy wrzuciłam zdjęcie na FB, pobiło chyba wszelkie rekordy, jeśli chodzi o lajki :) Nic dziwnego. Włosy wyglądają olśniewająco, są równo zafarbowane, mają piękny głęboki kolor, są miękkie i delikatne, super nawilżone a sam zabieg był czystą przyjemnością. Farba w postaci odżywki, która nie niszczy włosów za to pielęgnuje je przy tym fantastycznie pachnąc. Jak mogłaby więc nie być zadowolona z tego szaleństwa? :)
Uważam, że takie kontrolowane szaleństwo pod opieką specjalistów jest tym bardziej wskazane. Ja całkowicie oddałam się w ręce Angeliki i Bogusi całkowicie im ufając i nie zawiodłam się po raz kolejny. Najlepsze kosmetyki, rzetelni fachowcy, przesympatyczna atmosfera a efekt końcowy z WOW :) Czytajcie jednak dalej…ale najpierw sami zobaczcie efekty :)
Dodatkowo postanowiłam zadać kilka dość istotnych pytań jeśli chodzi o tego typu koloryzacje, ekspertce z salonu. Jeśli jesteście ciekawe jej odpowiedzi, to zapraszam! :)
- Czym różnią się farby, którymi farbowałyśmy moje włosy od tych ze sklepu?
– Nasza koloryzacja Colorfull to tak naprawdę pielęgnacja włosów. Piękne kolory to tylko dodatek. Co oznacza, że nasze kolory nie niszczą włosów. Są dodane do odżywki i otulają włos kolorem a nie go zmieniają od środka. Koloryzacja jest nietrwała. Zmywa się po 4-6 myciach. Nałożenie takich kolorów na włosy wymaga precyzji. Może dlatego na razie występuje ona tylko w wersji profesjonalnej dla salonów fryzjerskich.
2.Jak można utrwalać efekt kolorowych farb?
– Wykonując taki zabieg raz na dwa tygodnie w salonie. Inaczej wypłucze się całkowicie.
3.Jakie kolory na jakich włosach będą najlepiej widoczne?
– Na jasnym blond wszystkie kolory wyjdą bardzo intensywnie. Na naturalnych blond włosach kolory będą stłumione. Na jasnych brązach będzie widać poświatę a na włosach brązowych i czarnych niestety nic nie będzie widać.
- Czy farby te można ze sobą łączyć by uzyskać inne odcienie?
– Jasne. To kwestia wyobraźni ;)
- Zalety wykonywania takiej koloryzacji w salonie?
– Nieumiejętnie można zrobić sobie takimi farbami plamy na włosach. Przejścia powinny być subtelne. Jeśli chcemy wykonać ombre musimy stosować technikę taką samą jak przy farbowaniu w salonie. Dlatego aby efekt był ładny, zabieg powinien być wykonany przez profesjonalistę w salonie.
Dodaj komentarz