Te z was, które już troszkę ze mną tutaj są wiedzą, że jestem modową świruską ;) Moda jest moją pasją, uzależnieniem i po części sposobem na wyrażanie siebie. Nie lubię oklepanych rozwiązań czy kopiowania i powielania. Zawsze staram się do wszystkiego przemycić odrobinę siebie i swojej fantazji.
Postanowiłam więc napisać dziś post szczególnie dla tych z was, które śledzą mnie na Instagramie – bo to tam często gadamy o rzeczach lekkich, babskich i przyjemnych wymieniając się radami i informacjami na temat mody, urody i wszelkich kobiecych nowości. W związku z tym pisze dziś o stylu, który nazywam roboczo „smart casual”. Dla mnie to rodzaj stroju, który mogę z czystym sumieniem założyć do pracy, ale nie czuć się w nim spięta i skrepowana. Tego uczucia zawsze starałam się unikać i tak dobierać garderobę, w której przecież muszę wytrzymać przez większość dnia, aby wyglądać dobrze, ale i wygodnie nie zatracając przy tym siebie.
Oczywiście w zależności od pory roku miałam na to różne pomysły. Teraz skupiłaby się jednak na zimie i tym jak w tę kapryśną porę roku, możemy połączyć strój elegancki i codzienny. Poniżej kilka moich wskazówek:
- Łączenie eleganckich spódnic z luźnymi swetrami
Rozwiązanie, które nie tylko zapewnia nam ciepło i wygodę, ale również świetnie wygląda. Osobiście uważam, że fajny sweter lub golf ze spódnicą zawsze prezentuje się kobieco i elegancko. Niezależnie od sylwetki, możemy tez dobrać taki fason obu tych rzeczy, aby wyglądać w nich korzystnie.
spódnica i sweter marki Greenpoint
- Niekoniecznie białe koszule.
Koszula nie musi być tylko biała, błękitna lub czarna. Może być wzorzysta i nieco luźniejsza a nadal tworzyć fajną i elegancką stylizację nie ograniczającą twoich ruchów. Zdarza mi się wybierać więc takie, które posiadają albo ciekawe detale, fason lub…zaskakujący wzór. Ważne również by były dobre gatunkowo abyśmy się w nich nie pociły, albo co gorsza nie miały pod pachami wielkich mokrych plam po chwili chodzenia.
koszula marki Greenpoint
- Elegancki strój z rockowym pazurem
To już totalnie mój klima. Szczególnie gdy pracowałam w korporacji, nie byłam w stanie znieść nadętego i bardzo eleganckiego stylu. Koszule, kołnierzyki, garsonki – to nie ja. Czułam się w tym staro i smutno. Dlatego właśnie przełamywałam te stroje dodatkami – butami, żakietem ze świecowanego dżinsu czy torebką.
Buty Born2be
- Kolory
Nie boj się kolorów zarówno, jeśli chodzi o ubrania jak i dodatki oraz buty. Nie musi to być wściekła żółć czy czerwień, ale nie ma też konieczności byś chodziła tylko w czerniach, szarościach i beżach. Kolory dodają pazura, energii i stylu. Kobalt, róż, błękit, bordo czy zieleń. Kolory szlachetne i zawsze na topie.
spodnie marki H&M
- Buty
Tak, jestem od nich uzależniona i zapewne powinnam (i z pewnością to zrobię) napisać o nich osobny tekst. Jeśli chodzi jednak o dzisiejszy temat to buty są ważnym elementem codziennie stylizacji. Poza wygodą mają nam zapewnić dopełnienie stroju oraz nadać mu odpowiedni charakter. Na zdjęciach zamieszczam kilka moich ulubionych propozycji obuwniczych, na które decyduje się w zależności od stroju i okazji.
Mam nadzieję, że ten tekst okaże się dla Was ciekawy i przydatny. Może natchnie do porządków albo…zakupów J Fajnie, gdyby pomógł Wam jak mnie, znaleźć balans między lookiem eleganckim a wygodnym, modnym i stylowym. Podzielcie się swoimi patentami na idealne strój do pracy i na co dzień!
Dodaj komentarz